Tablicę pamiątkową poświęconą Józefie Stępień poświęcił dziekan ksiądz Wiesław Piś, proboszcz trześniowskiej parafii, a symbolicznego jej odsłonięcia dokonali: Leszek Surdy - wójt gminy Gorzyce, Robert Materkowski - dyrektor Szkoły Podstawowej w Furmanach, Marian Urbaniak - pracownik Urzędu Gminy Gorzyce i pomysłodawca upamiętnienia postaci Józefy Stępień, a także Augustyna Kaniszewska - sołtyska sołectwa Furmany. Podczas uroczystości postawę młodej nauczycielki, jej szacunek do wartości, w krótkim rysie historycznym przypomniała – Justyna Łysiak.
– To była młoda kobieta, która była torturowana i zamordowana przez Niemców, stanęła w obronie wartości, w których była wychowana oraz w miejscu, które było dla niej ważne, bo jej ostatnim życzeniem było oddać życie w szkole. To bardzo ważne, aby pamiętać ludzi, którzy w historii również tej lokalnej odegrali ważną rolę. Taką osobą była Józefa Stępień i cieszę się, że jej postać będzie zawsze pamiętana przez lokalną społeczność – podkreślał Leszek Surdy, wójt gminy Gorzyce.
Podczas uroczystości wręczono okolicznościowe statuetki, osobom, które przyczyniły się do upamiętnienia nauczycielki, otrzymali je m.in.: Marian Urbaniak, Jan Puk, Leszek Surdy – wójt gminy Gorzyce, Paweł Bartoszek starosta tarnobrzeski, Krzysztof Maruszak przewodniczący Rady Gminy Gorzyce, Augustyna Kaniszewska sołtys Furman, przedstawiciele rady rodziców czy organizacji działających na terenie miejscowości.
Na zakończenie uczniowie zaprezentowali krótki montaż słowno-muzyczny.
——–
Józefa Stępień była nauczycielką w szkole w Furmanach w latach 1932-43. Została rozstrzelana na progu furmańskiej szkoły
w sierpniu 1943 r., przedtem jednak została aresztowana przez gestapo i torturowana w tarnobrzeskim więzieniu. Jak podają różne źródła, najprawdopodobniej powodem aresztowania, a potem egzekucji było wpajanie dzieciom pierwiastka miłości do Ojczyzny oraz pomoc mężczyźnie narodowości żydowskiej. Ostatnim życzeniem kobiety było, aby życie swe oddać w murach szkoły. Tam też gestapowcy rozstrzelali nauczycielkę. Gestapo wydało zakaz pogrzebania jej zwłok, jednak mieszkańcy, którzy doceniali pracę 31-letniej nauczycielki, przewieźli jej ciało na cmentarz w Trześni. Przez wiele lat spoczywała w bezimiennej mogile, do czasu, kiedy to Jan Puk, ludowy artysta, miłośnik lokalnej historii, działacz społeczny zajął się przygotowaniem pomnika. Dzięki wsparciu wielu instytucji i ludzi dobrej woli Józefa Stępień spoczywa na cmentarzu w Trześni, grobowcu opatrzonym pięknym pomnikiem. Z inicjatywy Mariana Urbaniaka, społeczności miejscowości Furmany oraz dyrekcji, nauczycieli i uczniów Szkoły Podstawowej w Furmanach w dniu 22 października została odsłonięta tablica upamiętniająca dzielną i odważną nauczycielkę furmańskiej szkoły.
Galerię zdjęć z uroczystości możecie obejrzeć tu:
https://sandomierz.cozadzien.pl/zdjecia/furmany-upamietnily-jozefe-stepien-zdjecia/75841