Obecna umowa z firmą FCC obowiązuje jedynie do końca 2025 roku, a miasto musi podjąć decyzję, jak rozwiązać kwestię odbioru i przetwarzania śmieci w przyszłości. W grę wchodzi ponowne rozpisanie przetargu albo nowa formuła – współpraca w ramach porozumienia.
– Otrzymaliśmy zaproszenie do porozumienia, co oznaczałoby, że odpady byłyby zagospodarowywane w Stalowej Woli. Przetarg dotyczyłby tylko odbioru i transportu – wyjaśnił prezydent Nowak. – Wiemy, że temat Stalowej Woli bywa u nas drażliwy, ale to rozwiązanie jest korzystne z punktu widzenia mieszkańców.
Jak przekazała Jolanta Hyla, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska, nawet przy wyższych kosztach transportu do Stalowej Woli, całkowity koszt obsługi systemu byłby niższy niż obecnie. Dodatkowe oszczędności pojawią się po uruchomieniu w 2028 roku spalarni odpadów w Stalowej Woli.
Porozumienie ma charakter czasowy – do momentu rozpoczęcia budowy spalarni. Projekt uchwały dotyczący przystąpienia do porozumienia trafi pod obrady Rady Miasta jeszcze w lipcu. Ostateczna decyzja będzie należeć do radnych.
