Szczególny priorytet mają trasy prowadzące do szkół, szpitali oraz budynków użyteczności publicznej. Tych kluczowych odcinków jest blisko 40 kilometrów i to one muszą być zabezpieczane w pierwszej kolejności.
– W ubiegłym roku na zimowe utrzymanie dróg wydaliśmy około 530 tysięcy złotych. Podobną kwotę zabezpieczyliśmy również w tegorocznym budżecie – poinformował burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Jak dodał, jednorazowa akcja polegająca na zabezpieczeniu samych dróg priorytetowych kosztowała w ubiegłym roku około 18 tysięcy złotych. Natomiast utrzymanie całej, ponad 100-kilometrowej sieci dróg w sezonie zimowym może pochłonąć nawet około 340 tysięcy złotych.
Burmistrz zauważył również, że choć mieszkańcy często oczekują białej, zimowej aury, to intensywne opady śniegu oznaczają znaczące obciążenie dla miejskiego budżetu.