Radio Rekord onair
Radio Rekord

Wernisaż w hołdzie mistrzowi pędzla – Galeria Sztuki Widnokrąg zaprasza na wystawę malarstwa Witolda Kowalskiego

W najbliższą niedzielę, 13 kwietnia, o godzinie 17:00 Galeria Sztuki Widnokrąg w Sandomierzu stanie się miejscem szczególnego wydarzenia artystycznego. Odbędzie się tam wernisaż wystawy poświęconej twórczości zmarłego w ubiegłym roku malarza Witolda Kowalskiego – postaci znaczącej dla polskiej sztuki współczesnej i nieodłącznie związanej z Radomiem.

Oliwia Feledyn
2025-04-11 17:08
Wernisaż w hołdzie mistrzowi pędzla – Galeria Sztuki Widnokrąg zaprasza na wystawę malarstwa Witolda Kowalskiego
Widnokrąg

Wernisaż będzie nie tylko okazją do spotkania ze sztuką, ale także chwilą wspomnień i wzruszeń. W wydarzeniu wezmą udział rodzina i przyjaciele artysty, a o jego dorobku opowie historyk sztuki Mariusz Jończy z Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu. Prelekcja będzie próbą przybliżenia bogatego i różnorodnego świata malarskiego Kowalskiego, w którym przenikały się inspiracje duchowe, symboliczne oraz głęboko osobiste.

Witold Kowalski urodził się 28 maja 1944 roku w Radomiu. Tam również zmarł – 5 stycznia 2024 roku. Swoją edukację artystyczną odbył na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie w 1969 roku uzyskał dyplom z wyróżnieniem. Był uczniem wybitnego malarza Artura Nachta-Samborskiego, a jego twórczość cechowała wyrafinowana kolorystyka, wyczucie formy i głęboka refleksja nad ludzką duchowością.

Prace Witolda Kowalskiego znajdują się w zbiorach muzealnych m.in. w Radomiu, Sandomierzu, Białej Podlaskiej i Włocławku, a także w prywatnych kolekcjach w Austrii, Australii, Niemczech, Norwegii, Holandii, Szwecji i USA. Jego sztuka pozostaje żywa – nadal porusza, inspiruje i skłania do kontemplacji.

Wystawa w Galerii Widnokrąg to nie tylko przypomnienie dorobku wybitnego artysty, ale i symboliczny powrót jego dzieł do miejsca, gdzie są szczególnie bliskie sercom lokalnej społeczności. To również zaproszenie do refleksji nad ulotnością życia i trwałością sztuki, która – jak pisał sam Kowalski – „jest próbą uchwycenia tego, co niewidzialne, lecz najbardziej istotne”.