Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb ratunkowych tuż przed godziną 9:00. Jak przekazał brygadier Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Staszowie, do akcji natychmiast skierowano trzy zastępy JRG ze Staszowa oraz jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej.
Na jednej z posesji w Kłodzie trwały prace hydrauliczne związane z wymianą pompy w studzience kanalizacyjnej. W trakcie robót doszło do nagłego pogorszenia stanu zdrowia u jednego z pracowników – 62-letniego mężczyzny, który znajdował się w studzience. Na pomoc ruszył mu 36-latek, który również źle się poczuł. Trzeci z pracowników, 60-letni operator koparki, również zasłabł.
Jeden z mężczyzn został wyciągnięty przez właściciela posesji. Drugiego wydobyli strażacy, którzy wcześniej musieli wypompować ścieki ze studzienki. Wszystkim poszkodowanym udzielono natychmiastowej pomocy medycznej. Najciężej poszkodowany 62-latek był nieprzytomny, jednak udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Pozostali dwaj mężczyźni również trafili pod opiekę lekarzy.
Jak poinformował podinspektor Kamil Tokarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, zdarzenie miało miejsce w trakcie prac serwisowych przy kanalizacji. Obecnie trwa wyjaśnianie okoliczności tego groźnego wypadku.
Na miejscu działania prowadziły służby ratunkowe, policja oraz straż pożarna. Wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do zatrucia niebezpiecznymi oparami w studzience.
