Baza zawodów mieściła się w Stalowej Woli, a uroczysty start odbył się w piątkowy wieczór przed galerią VIVO, przyciągając licznych kibiców i mieszkańców.
W sobotę zawodnicy przenieśli się na poligon w Nowej Dębie, gdzie dwukrotnie pokonywali wymagający, siedemdziesięciosiedmiokilometrowy odcinek specjalny. Niedziela dostarczyła jeszcze więcej emocji – uczestnicy rywalizowali zarówno na poligonie w Lipie, jak i na nowo otwartym torze Adrenalina Moto Park w Gościeradowie, który okazał się jednym z najciekawszych punktów rajdu.
Łącznie kierowcy przejechali sześć odcinków specjalnych o łącznej długości około 255 kilometrów, a cała trasa rajdu liczyła ponad 520 kilometrów. Różnorodne tereny – od piaszczystych dróg po leśne dukty – stanowiły prawdziwe wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych zawodników.
Na starcie pojawili się czołowi kierowcy rajdów terenowych w Polsce, w tym Krzysztof Hołowczyc, który tradycyjnie przyciągnął ogromną uwagę kibiców.
Baja Carpathia 2025 okazała się nie tylko sportowym sukcesem, ale także wielkim świętem motoryzacji. Fani off-roadu mogli z bliska podziwiać ekstremalne zmagania maszyn i zawodników, którzy przez trzy dni dostarczali prawdziwej rajdowej pasji i adrenaliny.