Jak poinformował Marcin Marzec na swoim profilu w mediach społecznościowych, ktoś wybił szybę w Jego prywatnym aucie. Twierdzi, że stał się celem tchórzliwego ataku i frustracji. Do zdarzenia doszło nocą z wtorku na środę. Polityk zastał w swoim samochodzie stłuczoną przednią szybę. "Nie ma i nie będzie mojej zgody na mowę nienawiści. Szybę w aucie wymienić łatwo " - dodał Marzec i wyraził obawę, że kolejnym celem ataku, może być Jego rodzina lub współpracownicy.
Stwierdzenie o uszkodzeniu szyby w pojeździe wpłynęło w środę do Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu. Jak ustaliło Radio Rekord - na chwilę obecną w toku są czynności zmierzające do ustalenia monitoringów w okolicy zdarzenia i ewentualnego zabezpieczenia nagrań z monitoringu - informuje KPP Sandomierz.