Mecz zaczął się szczęśliwie dla Tarnobrzeżan – w 14. minucie piłka zatrzymała się na słupku bramki broniącej Jakuba Raciniewskiego. Kilkadziesiąt sekund później goście odpowiedzieli błyskawicznym atakiem – precyzyjne podanie Franciszka Słowika wykorzystał Krystian Kardyś, otwierając wynik spotkania. Tuż przed przerwą, po kolejnej asyście Słowika, do siatki trafił Paweł Mróz, dla którego było to już drugie trafienie w sezonie.
Pomimo potrójnej zmiany w przerwie, jaką przeprowadził trener Świdniczanki, to Siarka kontrolowała przebieg gry. Gola kontaktowego zdobył Batłomiej Poleszak po rykoszecie, co na moment wprowadziło nerwowość, jednak tarnobrzeżanie zachowali spokój i dowieźli korzystny wynik do końca.
Już teraz podopieczni Sławomira Majaka skupiają się na nadchodzących derbach regionu z Sokołem Kolbuszowa Dolna.