Od pierwszych minut spotkanie było wyrównane. Obie drużyny miały swoje okazje, jednak brakowało im precyzji pod bramką rywala. Siarka częściej utrzymywała się przy piłce, ale dobrze zorganizowana defensywa Stali skutecznie neutralizowała ofensywne zapędy gospodarzy.
Decydujący moment meczu nastąpił w 57. minucie, gdy bramkarz gości popełnił błąd przy interwencji. Z prezentu skorzystał Paweł Mróz, który z bliska wpakował piłkę do siatki, dając tarnobrzeżanom prowadzenie.
W końcówce Siarka kontrolowała wydarzenia na boisku, nie pozwalając Stali na stworzenie klarownych sytuacji. Dzięki temu podopieczni trenera Sławomira Majaka dopisali do swojego konta cenne trzy punkty.