Już po raz 10. dyrektor tarnobrzeskiego zamku Tadeusz Zych i starosta powiatu tarnobrzeskiego Paweł Bartoszek obdarowali osobę, która bada historię regionu i utrwalając dzieje „małych ojczyzn” wzbogaca i rozwija kulturę lokalną. Laureatem tegorocznej edycji został ksiądz kanonik Marek Flis, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Sandomierzu – Nadbrzeziu, autor książki „Z dziejów Majdanu Królewskiego” oraz licznych artykułów publikowanych w Tarnobrzeskich oraz Nowodębskich Zeszytach Historycznych.
Zbierałem, szukałem, gromadziłem
Ksiądz Marek Flis to rodowity nowodębianin, który od lat z pasją bada historię Majdanu Królewskiego: parafii, w której został ochrzczony i gdzie chodził do szkoły podstawowej. Jak zaznaczył, to właśnie wtedy wszystko się zaczęło: od anegdoty o upadku króla z konia, opowiedzianej przez pana na historii, a dotyczącej powstania Majdanu Królewskiego.
- Wtedy sobie uświadomiłem, że właściwie nie wiem nic o tej miejscowości i nie mam gdzie jej zgłębić. Pytałem rodziców, dziadków, szukałem gdzie mogłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Potem, gdy byłem w seminarium, w bibliotece docierałem do różnych materiałów. Ówczesny kolega, obecnie ksiądz profesor Bogdan Stanaszek, który jest profesorem na Uniwersytecie Jana Pawła II na Wydziale Historii, wskazał mi pewne materiały, które czytałem, zgłębiałem. Kolejny etap był taki, że trzeba było napisać jakiś artykuł na nauczyciela mianowanego i wtedy zaczęły się publikacje: miałem troszkę materiałów zebranych i chciałem się tym powoli dzielić. Jeździłem po archiwach, zbierałem, szukałem, gromadziłem…
Człowiek pogranicza
Jak sam podkreśla, jest „człowiekiem pogranicza”. - Urodziłem się w Nowej Dębie, ale mieszkałem na pograniczu gmin Nowa Dęba i Majdan Królewski. Dziś pełnię posługę kapłańską jako proboszcz w parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Sandomierzu położonej w Nadbrzeziu, a więc na terenie dawnego powiatu tarnobrzeskiego. Historia całego regionu, od Majdanu Królewskiego, przez Nową Dębę, Tarnobrzeg, aż do Sandomierza, nieustająco się przeplata – mówi ksiądz Marek.
Jak ksiądz zareagował na wieść o nagrodzie? - Jestem ogromnie zaskoczony tym wyróżnieniem, szczególnie po tym, kiedy miałem możliwość zobaczyć listę osób wcześniej nagrodzonych. Czuję się niezmiernie wyróżniony, mam ten zaszczyt i honor, że mogę znaleźć się w takim gronie.
Jak dodał ksiądz, mimo wydania książki, dzieje Majdanu nie są jeszcze etapem zamkniętym. – Będzie kolejna publikacja książki, poszerzona o inne materiały, które udało mi się zgłębić. Nie poprzestaję zresztą tylko na Majdanie, udało mi się już zebrać troszkę materiałów o Sandomierzu, o Nadbrzeziu, o początkach historii Zarzekowic, Ostrówka… Także mogę powiedzieć, że pracuję nad tym. Zresztą Majdan był związany z Sandomierzem, ponieważ należał do starostwa sandomierskiego w pierwszej Rzeczpospolitej.
Recital francusko-krakowski
Uroczystość wręczenia nagrody uświetnił recital piosenki francuskiej wykonaniu krakowskich artystów: Adrianny Bujak-Cyran i Krzysztofa Cyrana.
Nagrodę im. dr. Michała Marczaka przyznaje kapituła składająca się z przedstawicieli organizatorów: Tarnobrzeskiego Towarzystwa Historycznego, Muzeum – Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu i Starostwa Powiatowego w Tarnobrzegu.
Zdjęcia z wydarzenie możecie obejrzeć tu:
https://sandomierz.cozadzien.pl/zdjecia/na-rzecz-swojej-malej-ojczyzny-zdjecia/76118