Do kradzieży dochodziło na przełomie września i października. Zgłoszenia od sprzedawców pozwoliły policjantom z wydziału kryminalnego rozpocząć intensywne działania operacyjne. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość podejrzanego.
W poniedziałek 49-latek został zatrzymany. Był zaskoczony widokiem funkcjonariuszy. Trafił do policyjnej izby zatrzymań, a po przesłuchaniu usłyszał sześć zarzutów oszustwa. Mężczyzna przyznał się do winy.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd.