Radio Rekord onair
Radio Rekord

4:0 dla KSZO w derbach z Wisłą

Pewną wygraną 4:0 zakończyli spotkanie w Sandomierzu z miejscową Wisłą piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Zdobyczą bramkową podzielili się Kostiantyn Chernii oraz powracający po kontuzji Kamil Bełczowski. Obydwaj bramkarza gospodarzy pokonali dwukrotnie.

PK
2022-09-17 21:49
4:0 dla KSZO w derbach z Wisłą

Wisła Sandomierz - KSZO 1929 Ostrowiec Św. 0:4 (0:2)

0:1 Kostiantyn Chernii 12 min. 0:2 Kamil Bełczowski 19 min. 0:3  Kamil Bełczowski 61 min. 0:4 Kostinatyn Chernii 90+1 min.

Wisła Sandomierz: Sebastian Ciołek – Dariusz Partyka (K), Marcin Sudy, Włodzimierz Krajewski (85 Mateusz Peda), Jakub Janik – Jakub Kałaska, Szymon Kuzior (65 Sebastian Sprawka), Jakub Persak (85 Jakub Bruzda) – Bartłomiej Cichoń (65 Filip Stępień), Yevhen Troianovskiy (77 Jakub Wódz), Nikolai Solodovnicov

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski: Jakub Burek – Radosław Sylwestrzak, Damian Mężyk, Matheus Camargo, Jakub Cukrowski (74 Paweł Zdyb) – Dariusz Brągiel (64 Oleksiy Maydenevych), Fabian Burzyński, Michał Nawrot (64 Franciszek Lipka), Adrian Dziubiński (85 Tomasz Persona), Kamil Bełczowski (74 Jakub Pawlik) – Kostiantyn Chernii

Wynik spotkania otworzył w 12 minucie Kostiantyn Chernii, który otrzymał precyzyjne podanie ze środka pola od Matheusa Camargo i przy dość biernej postawie obrońców Wisły po raz pierwszy w meczu pokonał Sebastiana Ciołka. Siedem minut później było już 2:0 dla KSZO, Kamil Bełczowski, został dokładne obsłużony przez Adriana Dziubińskiego i strzałem z kilkunasta metrów umieścił piłkę w siatce. W pierwszej części gry ostrowczanie stworzyli jeszcze co najmniej kilka dogodnych sytuacji, niestety strzały Nawrota, Sylwestrzaka czy Cherniego były niecelne.

W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie, nadal to KSZO było drużyną zdecydowanie lepszą, stwarzającą zagrożenie pod bramką rywali. Na efekty bramkowe czekaliśmy do 63 minuty, Kostiantyn Chernii dostrzegł wybiegającego na pozycję Bełczowskiego a pomocnik KSZO zabawił się nieco z obroną Wisły i spokojnie po raz kolejny wpakował piłkę do bramki rywali. W końcówce meczu miejscowi próbowali zmniejszyć losy porażki, wykorzystali to jednak podopieczni Rafała Wójcika. Radosław Sylwestrzak wrzucił piłkę z obrońców Wisły, do futbolówki dopadł Chernii, położył bramkarza i z 18 metrów obok rozpaczliwie interweniującego kapitana gospodarzy i byłego gracza KSZO Dariusza Partyki ustalił wynik spotkania na 4:0 dla KSZO.

W drużynie KSZO od 64 mniuty na boisku pojawił się nowy zawodnik Ukrainiec Oleksiy Maydenevych, jak twierdzi rafał Wójcik nowy nabytek ostrowieckiego zespołu może grać zarówno na prawej jak i lewej obronie.

W tabeli po 8 kolejkach na prowadzeniu bez zmian rezerwy Cracovii Kraków, KSZO awansował na miejsce 10, na ostatniej pozycji Wisła Sandomierz z zaledwie czterema punktami.