Na nowym dworcu autobusowym PKS, oddanym do użytku 8 lat temu, zniszczone zostały siedziska dla pasażerów. Osoby oczekujące na autobus nie mają gdzie usiąść. Dworzec, który miał być nowoczesnym i estetycznym miejscem obsługi podróżnych, dziś wygląda znacznie mniej reprezentacyjnie.
Niezadowolenie mieszkańców budzą również paskudne graffiti na blokach przy ulicy Mickiewicza, w rejonie ulicy Maciejowskiego i ronda. Elewacje tych budynków były odświeżane w ostatnich latach, a teraz ich wygląd został zniszczony przez nielegalne i zwyczajnie brzydkie malunki.
Choć w różnych częściach Sandomierza można znaleźć podobne napisy i bazgroły, najbardziej rażą one tam, gdzie przestrzeń została niedawno uporządkowana i odnowiona.
Sandomierz to miasto o wyjątkowym uroku – warto dbać o jego estetykę i wspólne otoczenie, by zachować to, co piękne i stworzone z myślą o mieszkańca.