Choć po drewnianym budynku szkoły pozostały dziś jedynie fundamenty, pamięć o niej jest wciąż żywa w sercach dawnych uczniów. W uroczystości wzięli udział liczni absolwenci, mieszkańcy, nauczyciele i zaproszeni goście.
– Ta stara szkoła wciąż żyje w nas. To ona ukształtowała naszą tożsamość i przywiązanie do miejsca, z którego pochodzimy – podkreślała jedna z uczestniczek, nauczycielka obecnej szkoły w Śmiechowicach.
Podczas spotkania odsłonięto tablicę pamiątkową upamiętniającą dawną szkołę, a w jej sąsiedztwie posadzono lipę – symbol ciągłości i odnowy. Wspomniano także, że niegdyś w miejscu tym mieścił się dwór, którego wjazdu strzegły właśnie lipy. Dzięki wsparciu władz gminy odnowiono starą studnię, do której uczestnicy wrzucali symboliczne monety, wypowiadając życzenia.
W części artystycznej zaprezentowali się uczniowie obecnej szkoły podstawowej, łącząc przeszłość z teraźniejszością. Wystąpił również zespół „Trójmiasto”, złożony głównie z absolwentów dawnej szkoły, wykonując piosenki ze swoich szkolnych lat.
Jedna z absolwentek przygotowała makietę starego budynku, która dziś jest eksponowana w nowej szkole. W ramach projektu uczestnicy wzięli też udział w warsztatach artystycznych prowadzonych przez Ewelinę Guzik, podczas których powstał kolaż zdjęć ze starej szkoły – dziś zdobiący korytarz w nowym budynku.
Spotkanie stało się nie tylko okazją do wspomnień, ale również do umocnienia lokalnych więzi i poczucia wspólnoty. Organizatorzy mają nadzieję, że zjazd absolwentów w Śmiechowicach stanie się coroczną tradycją, pielęgnującą pamięć o dawnej szkole i jej niezwykłej historii.