Mowa tu o zastępcy dyżurnego staszowskiej jednostki, który przed budynek skierował patrol kryminalnych. Ku zdziwieniu wielu, w tym samych legitymowanych, policyjny nos nie zawiódł. Jeden z mężczyzn posiadał przy sobie środki odurzające.
W środowe przedpołudnie policjant pełniący służbę dyżurnego staszowskiej komendy z okna pomieszczenia socjalnego zauważył dwóch stojących przed budynkiem mężczyzn, którzy podejrzanie się zachowywali. Mundurowy skierował patrol policjantów kryminalnych, aby sprawdzili jego podejrzenia.
W trakcie czynności okazało się, że jeden legitymowanych mężczyzn miał w kieszeni spodni 2 gramy białego proszku, którego wstępna weryfikacja wskazała, że jest to amfetamina. Zdziwiony obrotem sprawy 38-latek przekazał funkcjonariuszom, że substancję tą znalazł rano na terenie boisk. Mieszkaniec Staszowa został zatrzymamy i trafił do policyjnego aresztu.
Kryminalni udali się do miejsca zamieszkania zatrzymanego mężczyzny, gdzie w zajmowanym przez niego pokoju znaleźli 2 gramy suszu roślinnego, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana oraz kolejne 2 gramy amfetaminy.
38-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Warto przypomnieć, że końcem marca bieżącego roku ten sam policjant, przez to samo okno, zauważył mężczyznę kierującego audi, który przyjechał z zamiarem sprawdzenia stanu trzeźwości, a badanie dało wynik pozytywny.
Źródło: KPP w Staszowie