Jak podkreślił, chociaż pochodzi z tego regionu i angażuje się w rozwój lokalnych inicjatyw – m.in. wspierając Fundację „Dla Naszych Dzieci” czy inwestując w sport i kulturę – to brakuje mu realnej współpracy z władzami Sandomierza.
– Pochodzę z regionu sandomierskiego, jest mi bliski. Tym bardziej boli mnie, że Sandomierz tkwi w stagnacji. Brakuje wizji, rozmowy i współpracy – napisał Socha.
Wicemarszałek zwrócił również uwagę, że burmistrz Paweł Niedźwiedź jako jedyny spośród lokalnych włodarzy nigdy nie odwiedził jego gabinetu. Dla porównania – inni samorządowcy z regionu mieli się z nim spotykać wielokrotnie.
W swoim wpisie Socha zaznaczył też, że gminy takie jak Dwikozy czy Łoniów otrzymały najwyższe w historii dotacje unijne – mimo że ich włodarze reprezentują różne opcje polityczne.
Punktem kulminacyjnym wpisu była oficjalna propozycja spotkania, skierowana do starosty Marcina Piwnika oraz burmistrza Pawła Niedźwiedzia. Socha zaprosił ich na rozmowę do Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, we wtorek 1 lipca o godzinie 14:00.
– Czas na współpracę, nie na podziały. Czas na działanie – apeluje wicemarszałek.
Na razie nie wiadomo, czy zaproszeni samorządowcy skorzystają z tej propozycji. Starosta Piwnik w jednym z wywiadów telewizyjnych wyraził gotowość do rozmowy, ale czy rzeczywiście do niej dojdzie – przekonamy się już wkrótce.
