Dla Berdowskiej geometria nie jest celem samym w sobie, lecz impulsem do oswojenia przestrzeni i próbą uporządkowania wewnętrznego chaosu. „Zaczyna się od idei porządku, ale w procesie malowania próbuję ten porządek ukryć kolorem i światłem” — tłumaczy artystka. Jej prace emanują harmonią i kontemplacyjnym spokojem, a niekiedy dają wrażenie trójwymiarowości.
Z miastem, gdzie odbywa się wystawa, Tamara Berdowska wiąże osobiste wspomnienia. Spędziła tu pierwsze siedem lat życia, wychowywana przez babcię, do której przyjeżdżała na wakacje. To właśnie tutaj rozbudziła się w niej miłość do sztuki i potrzeba tworzenia.
Berdowska jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiowała pod kierunkiem prof. Janiny Kraupe-Świderskiej. Jest laureatką wielu nagród i stypendiów, m.in. Ministerstwa Kultury i Sztuki czy Fundacji Pollock-Krasner w Nowym Jorku. Jej prace znajdują się w kolekcjach muzealnych w Polsce i za granicą.