W Zawichoście, jednym z najstarszych miast regionu świętokrzyskiego, odbyło się wydarzenie o symbolicznym i historycznym znaczeniu. W ramach ogólnowojewódzkiej akcji „Tysiąc Dębów” posadzono 15 młodych dębów – drzewek, które trafiły do miejsc szczególnie ważnych dla lokalnej społeczności. Sadzonki przekazano szkołom, jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych oraz parafiom.
Szczególnym elementem uroczystości było przekazanie sadzonek potomków słynnego Dębu Bartek, jednego z najstarszych drzew w Polsce i symbolu regionu świętokrzyskiego. Małe „Bartusie”, jak żartobliwie określają je organizatorzy, mają w przyszłości przypominać mieszkańcom o wielowiekowej historii kraju i regionu.
Podczas spotkania burmistrz Zawichostu Katarzyna Kondziołka wspólnie z wicemarszałkiem Grzegorzem Sochą posadzili symboliczny dąb, któremu nadano imię „Chrobry”, na cześć pierwszego koronowanego władcy Polski.
Inicjatywa „Tysiąc Dębów” została zainicjowana przez marszałek województwa świętokrzyskiego Renatę Janik. Projekt realizowany jest w całym regionie i ma na celu uczczenie tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego, która miała miejsce w 1025 roku. Zgodnie z założeniem akcji, w różnych częściach województwa zostanie posadzonych tysiąc dębów – po jednym na każdy rok polskiej państwowości.
Dęby mają przypominać o sile i trwałości polskiego narodu oraz o potrzebie pielęgnowania historii i przyrody. To także ekologiczny wymiar przedsięwzięcia – drzewa te będą nie tylko pamiątką, ale też realnym wkładem w ochronę środowiska i poprawę jakości powietrza w regionie.
Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości uczestnicy mieli okazję obejrzeć sadzonki „Bartusiów” i porozmawiać o znaczeniu inicjatywy. Młodzież szkolna z Zawichostu zaangażowała się w akcję, pomagając przy sadzeniu drzewek i ucząc się o historii Bolesława Chrobrego oraz o roli przyrody w życiu człowieka.
Akcja „Tysiąc Dębów” to przykład tego, jak historia może łączyć pokolenia i inspirować do działania. Posadzone w Zawichoście dęby, w tym „Chrobry”, mają szansę przetrwać setki lat i stać się żywym pomnikiem polskiej historii, rosnącym wraz z kolejnymi pokoleniami mieszkańców regionu.
