Wydarzenie zgromadziło liczne grono gości – mieszkańców miasta, turystów, przedstawicieli świata kultury oraz miłośników malarstwa. Centralnym punktem wieczoru było spotkanie z samym artystą, który z ogromnym taktem i wrażliwością opowiadał o procesie twórczym, technikach, którymi się posługuje, a także o emocjach i inspiracjach towarzyszących powstawaniu poszczególnych prac.
– Malarstwo to dla mnie nie tylko obraz – mówił Wyborski – to przestrzeń ciszy, w której każdy może odnaleźć coś własnego. Czasem jedno światło, jeden cień wystarczy, by opowiedzieć historię.
Atmosfera spotkania szybko przeniosła się poza słowa. Uczestnicy wernisażu z zaciekawieniem przysłuchiwali się wypowiedziom artysty, a potem długo kontemplowali obrazy – utrzymane w stonowanej kolorystyce, pełne niedopowiedzeń, a zarazem wyraziste w przekazie. Dla wielu była to nie tylko wizyta w galerii, ale niemal duchowe przeżycie.
Organizatorzy dziękują wszystkim obecnym za udział, życzliwość i uwagę, jaką obdarzyli zarówno autora, jak i jego dzieła. Wystawę można oglądać do 26 czerwca w Ratuszu, w godzinach jego otwarcia. Wstęp wolny.
Dla tych, którzy szukają chwil wytchnienia i wrażliwości zapisanej w barwach i światłocieniach – to spotkanie ze sztuką jest obowiązkowym punktem na kulturalnej mapie Sandomierza.