Burmistrz Sandomierza, Paweł Niedźwiedź, podkreślił, że nieskuteczne metody windykacji sprawiły, że miasto straciło znaczne sumy. "Wysyłano upomnienia w sposób niesystematyczny, a także wystawiano tytuły wykonawcze oraz kierowano sprawy na drogę postępowania cywilnego w sposób niewłaściwy. Dodatkowo, praktycznie nie stosowano zastawów skarbowych ani hipotek. To wszystko miało wpływ na straty miasta z tytułu podatków od nieruchomości, środków transportowych czy podatku rolnego" – zaznaczył burmistrz.
Chociaż dokładna kwota strat nie jest jeszcze znana, audytor wykonał próbę kontrolną kilku operacji gospodarczych z grudnia 2023 roku, które wykazały szacunkową stratę wynoszącą około 2 milionów złotych dla budżetu miasta.
Jednym z najbardziej zaskakujących przypadków była sytuacja związana z projektem „Dostępna Szkoła” realizowanym przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego. Sandomierz miał szansę uzyskać 1,5 miliona złotych na poprawę warunków w trzech szkołach podstawowych, ale w wyniku zaniedbań w urzędzie pieniądze zostały utracone. Burmistrz wyjaśnił, że wniosek o dofinansowanie wymagał korekty, jednak naczelnik urzędu nie zrealizował tego na czas, a informacja o konieczności poprawy wniosku przez miesiąc zalegała na skrzynkach mailowych byłego burmistrza i naczelnika. Środki mogły zostać przeznaczone na remonty łazienek, poprawę nawierzchni na korytarzach, zakup wyposażenia, czy likwidację barier architektonicznych w szkołach.
Burmistrz Niedźwiedź zaznaczył, że audyt traktuje jako bilans otwarcia, a nie formę rewanżu na poprzedniej władzy samorządowej. "Dokument ten pozwala zwrócić uwagę na pewne nieścisłości i niedociągnięcia w funkcjonowaniu urzędu miasta" – dodał burmistrz.
W najbliższych dniach wyniki audytu zostaną opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej sandomierskiego magistratu.