Taka decyzja wywołała zaskoczenie i niezadowolenie części rodziców.
– Dowiedzieliśmy się o tym przypadkiem, z artykułu w lokalnym tygodniku. Nasza wychowawczyni nic nie wiedziała, bo była na urlopie. Rodzice są rozczarowani brakiem komunikacji i tym, że teraz dzieci trafiły do czterech różnych placówek – mówi jedna z matek.
Rodzice skarżą się też na utrudnienia organizacyjne. Wskazują, że niektórzy będą musieli rano odwozić dzieci w różne miejsca, co utrudni codzienne funkcjonowanie rodzin.
Do sprawy odniósł się burmistrz Sandomierza, Paweł Niedźwiedź.
– Też dowiedzieliśmy się o tej zmianie w poniedziałek. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci – wyjaśnia. – W Szkole podstawowej nr 4 najbardziej komfortowo będą się czuły najstarsze przedszkolaki, chociażby ze względu na wysokość zlewów w toaletach, ale to nie jedyny powód. Straż pożarna nie wyraziła zgody, by wszystkie grupy znajdowały się w jednym budynku.
Burmistrz zapowiedział, że w tym lub przyszłym tygodniu zorganizowane zostanie spotkanie z rodzicami z Przedszkola nr 3, aby „wszystko spokojnie wyjaśnić i odpowiedzieć na pytania”.
Zakończenie prac remontowych zaplanowane jest na 30 kwietnia 2026 roku. Do tego czasu dzieci będą uczęszczać do rozdzielonych lokalizacji:
3-latki: Przedszkole nr 1, ul. Okrzei 8
4-latki: Przedszkole nr 6, ul. Tadeusza Króla 3
5-latki: Przedszkole nr 7, ul. Armii Krajowej 5
6-latki: Szkoła Podstawowa nr 4, ul. Mickiewicza 39
Władze apelują do rodziców o wyrozumiałość. W razie pytań możliwy jest kontakt z dyrekcją przedszkola (tel. 15 832 28 86) lub Referatem Oświaty (tel. 15 815 42 33).