Zgłoszenie przekazał kierowca przejeżdżający mostem, który zauważył niepokojące zachowanie mężczyzny, ale po chwili stracił go z oczu.
Na miejsce natychmiast skierowano jednostki ratownicze. Strażacy z JRG Sandomierz zabezpieczyli teren i zwodowali łodzie ratunkowe. W akcji uczestniczyły dwa pojazdy z siedmioma ratownikami z Sandomierza oraz zastęp OSP Dwikozy z pięcioma strażakami. W działaniach brały też udział policja i zespół ratownictwa medycznego.
Ratownicy dokładnie przeszukali most, nurt Wisły oraz pobliski teren. Nikogo jednak nie odnaleziono. Osoby postronne potwierdziły, że faktycznie widziały mężczyznę spacerującego po moście i wykonującego rękami gesty, jednak po chwili oddalił się w nieznanym kierunku.