- W sumie pomysł urodził się w mojej głowie, ponieważ jestem miłośniczką zwierząt, a piesków przede wszystkim, a mamy w Klimontowie i w okolicach bardzo dużo właścicieli czworonogów, którzy na moje zapytanie byli bardzo przychylnie nastawieni, więc postanowiliśmy spróbować - powiedziała Edyta Lesiak-Nawrocka, organizatorka spaceru.
Czworonogi miały zapewnioną opiekę weterynaryjną, a organizatorzy pilnowali, aby każdy z właścicieli psów oraz same psiaki czuły się komfortowo i bezpiecznie. Na stadionie LKS Klimontowianki Klimontów nie zabrakło dzieci, które wiernie towarzyszyły rodzicom i pupilom.