Na planie pojawili się niemal wszyscy główni bohaterowie – Artur Żmijewski jako ksiądz Mateusz, Kinga Preis w roli gospodyni Natalii, Piotr Polk jako komendant Możejko oraz Michał Piela, czyli niezastąpiony aspirant Nocul. Nie zabrakło również Artura Pontka i Rafała Cieszyńskiego.
– Będą pościgi samochodowe, będzie generał i będą awanse – zdradził Piela.
W rolę generała, który przyjedzie do komendy, by wręczyć nominacje Możejce i Noculowi, wciela się Marcin Troński. To jego debiut w serialu.
Na ekranie pozostanie też Joanna Kuberska jako saksofonistka Monika Drzazga. A w przyszłości... być może pojawi się sam Daniel Olbrychski.
– Dwa-trzy lata temu policzyliśmy z Michałem, że w „Ojcu Mateuszu” zagrało już ponad dwa i pół tysiąca aktorów. Teraz spokojnie dobiliśmy do trzech tysięcy – powiedział Piotr Polk.
Premiera nowych odcinków już jesienią. Fani serialu mogą szykować się na kolejną dawkę sandomierskich tajemnic, charakterystycznego humoru i sprawdzonych bohaterów.