Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości co do stanu kierowcy — chwiejny krok, wyraźna woń alkoholu i niepewne manewry na drodze były sygnałem alarmowym. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a jego sprawa została natychmiast skierowana do sądu.
Już dzień później, 2 maja, Sąd Rejonowy w Sandomierzu wydał wyrok w trybie przyspieszonym. Kierowca został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności, otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a także grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych. Samochód, którym się poruszał, został zabezpieczony i wszczęto procedurę jego przepadku.
Sandomierska policja apeluje do wszystkich kierowców o rozsądek. — „Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to nie tylko przestępstwo, to realne zagrożenie życia — swojego i innych. Nie ma i nie będzie na to żadnego przyzwolenia” — podkreślają funkcjonariusze.