Pierwsza inwestycja, której dotyczy postępowanie administracyjne, to ponad 40-metrowy maszt zaplanowany w sąsiedztwie skrzyżowania ulic Mickiewicza i Westerplatte. Lokalizacja budzi sprzeciw mieszkańców i władz, ze względu na bliskość domów jednorodzinnych, przychodni i szkoły.
Miasto już podjęło działania — Rada Miasta przyjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego, który ma zablokować budowę takich obiektów w pobliżu osiedli mieszkaniowych.
Tymczasem, jak poinformował jeden ze słuchaczy, do urzędu trafił także wniosek dotyczący budowy drugiego masztu, tym razem na działce przy ulicach Kwiatkowskiego i Lipowej, tuż za marketem Biedronka.
Sytuacja w tej lokalizacji jest bardziej skomplikowana — nie obowiązuje tam miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, co może przyspieszyć procedurę budowlaną.
Burmistrz Paweł Niedźwiedź potwierdza:
— Tak, dotarły do nas informacje o kolejnym planowanym maszcie. Będziemy jednak podejmować wszystkie możliwe działania, by takie obiekty nie powstawały w miejscach, gdzie żyją ludzie, gdzie są sklepy i placówki publiczne. Chodzi nie tylko o wygląd przestrzeni miejskiej, ale też o bezpieczeństwo mieszkańców.
Miasto zapowiada, że wskaże alternatywne, mniej konfliktowe lokalizacje dla inwestycji telekomunikacyjnych.