Pacjentka trafiła do Oddziału Chorób Wewnętrznych z niepokojącymi objawami: obrzękiem twarzy i szyi, sinicą oraz trudnościami w oddychaniu. Lekarze podejrzewali zespół żyły głównej górnej – rzadką, ale poważną dolegliwość, mogącą prowadzić do niedrożności przepływu krwi z górnej części ciała do serca.
Diagnostyka wykonana na miejscu pozwoliła na pełne przygotowanie pacjentki do zabiegu endowaskularnego, bez konieczności przewożenia jej do wyspecjalizowanych ośrodków w innych częściach kraju. To nie tylko oszczędność czasu, ale też ogromne udogodnienie dla pacjentów z regionu.
Badanie przeprowadzono w Pracowni Radiologii Zabiegowej. To pierwszy krok ku rozwojowi zaawansowanej diagnostyki inwazyjnej w Sandomierzu.
Lekarze nie kryją satysfakcji – to sukces nie tylko zespołu, ale całej placówki, która staje się coraz bardziej samowystarczalna w zakresie nowoczesnej medycyny.