Ciężarówki – każda o masie całkowitej 34 ton – ustawiono na każdym z pięciu przęseł mostu. Testy statyczne polegały na pomiarze ugięć i osiadań konstrukcji pod ogromnym ciężarem. Z kolei podczas testów dynamicznych samochody poruszały się po moście, co pozwoliło określić m.in. częstotliwość drgań i właściwości tłumiące konstrukcji.
Nowa przeprawa zastąpiła most z 1953 roku, który rozebrano przed rozpoczęciem prac budowlanych. W 2024 roku zmontowano stalowy ustrój nośny na istniejących, wzmocnionych podporach. Zabetonowano płytę pomostu, wykonano kapy chodnikowe, izolację oraz nowoczesną nawierzchnię z barwnego kruszywa i bitumicznej emulsji. Zainstalowano też oświetlenie, bariery ochronne i charakterystyczne, kolorowe deski gzymsowe z polimerobetonu.
Na moście znalazły się również kanał technologiczny, chodnik techniczny oraz dylatacje, a sama jezdnia składa się z warstwy asfaltu lanego i ścieralnej mieszanki SMA.
Choć konstrukcja mostu niemal gotowa, ruch ma zostać dopuszczony dopiero po zakończeniu budowy nowego węzła drogowego w prawobrzeżnej części miasta. Węzeł pozwoli skomunikować nową przeprawę z drogą krajową nr 77 oraz planowaną drogą wojewódzką nr 723.
Stalowy ustrój mostu waży około 1300 ton i składa się z 82 elementów. Łączna powierzchnia stalowych komponentów to 17 tysięcy metrów kwadratowych. Najcięższy z nich – 100-metrowy, ważący 300 ton – został nasunięty na podporę nurtową w rzece ponad rok temu. Operacja ta była precyzyjnie planowana i monitorowana przez wiele tygodni.
Po ukończeniu inwestycji przeprawa w Sandomierzu będzie dwujezdniowa, a ruch samochodowy rozdzielony zostanie między dwa mosty – ten wybudowany w 2011 roku oraz nowy, obecnie testowany. Całość stanowić będzie kluczowe połączenie komunikacyjne między województwami świętokrzyskim a podkarpackim.