Do zdarzenia doszło 21 marca po godzinie 20 na jednej z ulic Sandomierza. Policjanci z drogówki, patrolujący miasto nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem, zatrzymali do kontroli 29-letnią kobietę. Powód? Przekroczenie dopuszczalnej prędkości aż o 66 km/h.
Za swoje wykroczenie kierująca otrzymała mandat w wysokości 2000 złotych oraz 14 punktów karnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali jej również prawo jazdy na trzy miesiące.
Policja przypomina, że lekceważenie przepisów drogowych może prowadzić nie tylko do konsekwencji finansowych, ale przede wszystkim do tragedii na drodze. Przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym skutkuje automatycznym zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące. Jeśli kierowca w tym okresie ponownie usiądzie za kierownicą i zostanie zatrzymany, kara wydłuży się do sześciu miesięcy. Kolejne naruszenie skutkuje cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.