Bramkę dla Gieksy zdobył Marek Tworek w 79 minucie spotkania, natomiast gol samobójczy padł w 29 minucie gry.
- Graliśmy z drużyną z wyższej ligi. Początek w naszym wykonaniu był dobry, bo strzeliliśmy szybko bramkę. Potem mieliśmy parę sytuacji. W drugiej połowie już widać było trochę, opadliśmy z sił, ale mimo wszystko też mieliśmy swoje sytuacje. Końcówka już niestety należała do drużyny Koprzywianki, która udokumentowała jeszcze 2 bramkami i w końcówce wygrała to spotkanie, ale mimo wszystko trzeba to zaliczyć, tak naprawdę na pozytywy, bo jest dobra jednostka, dużo biegania także tylko i wyłącznie na plus, zobaczymy co dalej przed nami. - tak podsumował to spotkanie trener GKS Obrazów, Damian Lipiec.
Kolejnym rywalem, z którym zmierzy się Gieksa, będzie Sokół Sokolniki. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 2 marca o godzinie 17:00, na boisku sztucznym na Zwierzyńcu w Tarnobrzegu.