Spotkanie od pierwszych minut toczyło się w szybkim tempie, a rywale starali się potwierdzić swoją wysoką pozycję w lidze. Do przerwy to jednak goście prowadzili 1:0, skutecznie wykorzystując jedną z nielicznych okazji.
Po zmianie stron piłkarze prowadzeni przez trenera Karola Boryckiego odważniej ruszyli do ataku, szukając swoich szans w ofensywie. Ambicja i walka do końca przyniosły efekt – Jakub Kobyłecki wpisał się na listę strzelców, dając drużynie nadzieję na korzystny rezultat. Niestety, to było zbyt mało na dobrze dysponowanego lidera. Wojciechowice odpowiedziały trzema trafieniami w drugiej połowie i ostatecznie zwyciężyły 4:1.
Pomimo niekorzystnego wyniku należy podkreślić zaangażowanie i determinację młodej drużyny Klimontowianki. Rezerwy zebrały kolejne cenne doświadczenie w konfrontacji z wymagającym przeciwnikiem, które z pewnością zaprocentuje w dalszej części sezonu.