W otoczeniu eleganckich wnętrz Zamku w Baranowie i towarzystwie kobiet sukcesu, zorganizowany został wieczór pełen inspiracji i atrakcji. Pokazy mody Justyny Wesołowska-Gamoń, Izy Michalczak, JK Julii Knop oraz biżuterii Donaty Marczak - Palomanegra Bijou były niesamowitą ucztą dla oka, natomiast słuch uczestniczek zachwycały występy wokalne zdolnej tarnobrzeżanki, Natalii Ciecierskiej. Imprezę współprowadził stand-uper Piotr Przytuła (znany m.in. z wystąpień u boku "Mamy na obrotach"), który dwoił się i troił, by dorównać charyzmą i elokwencją tarnobrzeżance, głównej organizatorce wydarzenia: Renacie Tyniec. A kto Renatę zna, ten wie, że dorównać jej nie jest łatwo: kobieta to pełna energii, swady i lekkości w prowadzeniu spotkań biznesu, z którymi jest "za pan brat" już od kilku lat, działając pod szyldem Siarki Tarnobrzeg Biznes Klubu. To tu łączy, sieciuje, wspiera ludzi biznesu, stąd jej obycie i nieukrywana radość z działania w tym, a nie innym towarzystwie i obszarze. Ambasadorką spotkania i współorganizatorką była Małgorzata Równiak, kobieta-anioł...
Od aniołów zresztą roiło się tu i tam, bo spotkanie miało mocny akcent charytatywny: odbyły się między innymi kiermasze i aukcje dla Wiktorii Wilk z Grębowa. Kto potrzebował zobaczyć siebie w anielskiej wersji, mógł zrobić sobie zdjęcie na specjalnie przygotowanej ściance, a kto zaliczył się do aniołów raczej upadłych, mógł po prostu delektować się pysznościami zamkowymi i niespotykanie wytwornymi wnętrzami późnorenesansowej budowli.
Podczas spotkania nie zabrakło także panelistek, które inspirowały i motywowały. Tym razem były to: Kania KM - jeden z czterech trenerów procesowych na świecie, ze znakiem rozpoznawczym: princie moro oraz Beata Morawska - coach i trener kompetencji miękkich. Po tym, jak Kania rozpoczęła swój panel "luzowaniem gumy w gaciach", kije z wiadomych części ciała uczestniczek ulotniły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a klimat z usztywnienia wypełnił radosny luz i inspiracja. Robotę tę uzupełniła Beata, która swoje szkolenie kompetencyjne przeprowadziła na pełnym luzie, bo... boso.
- Zamek w Baranowie Sandomierskim to nie tylko miejsce, to symbol. Symbol siły, elegancji i niezależności. Dlatego właśnie tutaj zaprosiłam kobiety przedsiębiorcze, które wiedzą, czego chcą, które wspierają inne kobiety, współpracują ze sobą i chcą się rozwijać - mówiła Renata Tyniec podczas Kobiecego Spotkania Biznesu. Event zakończył się balem i kolacją, na którą zaproszeni byli również Panowie.
"Ramię w ramię, popłyniemy razem, zmieniamy ten świat, wspierając się tak..." - śpiewała piosenkę Natalia Ciecierska. Jak mało gdzie i kiedy, w sobotnie, późne popołudnie, we wnętrzach zamku, tekst ten wybrzmiał niesamowicie przekonująco.
Galerie zdjęć z wydarzenia znajdziecie tu:
https://sandomierz.cozadzien.pl/baranow-sandomierski/dzien-kobiet-w-krolewskim-stylu-zdjecia/77320